Czy 500 plus obroni Polskę przed zagrożeniem demograficznym?
Kwestia strategiczna – Polaków znowu rodzi się mniej. Najnowsze badania pokazały, że po chwilowym skoku liczby urodzeń zaobserwowanym w 2016 i 2017 roku znowu mamy spadek. Program 500+ nie traci jednak na ważności. Z wielu badań prowadzonych na świecie od dawna wynikało, że w przypadku tego rodzaju programów po ich wprowadzeniu następuje chwilowy wzrost urodzeń – eksperci tłumaczą to w prosty sposób: ci rodzice, którzy byli już zdecydowani na dziecko po prostu przyspieszyli decyzję na wieść o wsparciu publicznym dla rodziców. 500+ zadziała jako program demograficzny w dłuższym okresie jeśli będzie powiązany z dwoma-trzema innymi ważnymi programami społecznymi skierowanymi do rodziny.
źródło: własne
W tej sprawie również Polska zapewne nie jest wyjątkowa i nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Wiadomo, ze chodzi o takie programy i regulacje, które pozwolą matkom czuć się bezpiecznie w powrocie do pracy po urodzeniu dziecka. To „bezpiecznie” oznacza bardzo prostą rzecz: pewność, że matka nie straci miejsca pracy podczas zajmowania się maluchem, że będzie mogła wracać do pracy stopniowo, nawet zaczynając od jednego dnia w tygodniu a także, że będzie miał dostęp do żłobka i przedszkola, ale też innych form opieki nad dzieckiem – mniej sformalizowanych. Chodzi więc nie tyle o to, żeby państwo budowało żłobki, ale o to, by stworzyło możliwości, by one powstawały w zależności od potrzeb i możliwości finansowych w konkretnych miejscowościach. Mamy więc 500+ powinniśmy mieć dobry pakiet dla matki na powrót do pracy i trzeci element – mieszkanie. Tylko w takim kontekście 500+ stanie się naprawdę demograficznym programem w strategicznym rozumieniu tego słowa.
Ale 500+ to nie tylko kwestia demograficzna. To – warto powtarzać bez końca – nie pomoc dla najuboższych. 500+ to także poprawa możliwości edukacyjnych i rozwojowych, szczególnie ważna w przypadku pewnych grup społecznych takich jak klasa średnia z większą liczbą dzieci czy część dzieci ze wsi i małych miast – w tym wypadku 500+ to gwarancja dostarczenia dzieciom – a więc przyszłym świadomym obywatelom znacznie lepszego wykształcenia
i dostępu do kultury. 500+ pozostanie trwałym elementem polskiej polityki społecznej. Same względy polityczne pokazują, że żadna partia nie zdecyduje się go zmienić. Można powiedzieć, że paradoksalnie bardziej sprawdziło się 500+ jako program rozwojowy i edukacyjny, skutek demograficzny był jak dotąd złudny, ale 500+ poważnym programem demograficznym ma jeszcze szansę być. Tyle, że nie stanie się to poprzez rozdawanie kolejnych „stówek” ale poprzez chłodne wnioski czego jeszcze potrzeba, by lęk przed niepewną przyszłością nie zniechęcał rodziców do kolejnego dziecka.
Dodaj komentarz