Gang Jadrana kontroluje eksport Libii

Gang Jadrana kontroluje eksport Libii

Dwa ważne terminale eksportowe ropy naftowej zostały przejęte przez gang Jadrana z rąk rządowej Narodowej Spółki Naftowej (NOC). NOC oszacował straty na dziesiątki miliardów dolarów. W Libii ogłoszono stan wyjątkowy, wstrzymując eksport ropy naftowej. Szacuje się, że kraj straci produkcję około 400 000 baryłek dziennie.

Od czasu obalenia pułkownika Mu’ammara Gaddafiego w 2011 roku Libia jest pogrążona w wojnie domowej. Wciąż istotne podziały plemienne decentralizują państwo, a ustabilizowaniu sytuacji nie sprzyja AQIM

(al – Qa’ida w Islamskim Maghrebie), która chce przejąć władze w Libii i ustanowić prawo muzułmańskie. Po latach dyktatury plemiona oraz inne gangi dążą do uzyskania wpływów w Libii.

W roku 2017 powstał Rząd Jedności Narodowej, a Khalifa Haftar został głową państwa podejmując się zadania utrzymania porządku w kraju. Haftar był dowódcą Wolnej Armii Libijskiej (FLA) podczas buntów w 2011 roku, a wcześniej jeńcem wojennym wyzwolonym przez wojska amerykańskie. Przez 20 lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych.

Dziś sytuacja w Libii wydaje się być względnie ustabilizowana, a Rząd Jedności Narodowej kontroluje zasoby libijskie. Taki stan rzeczy nie satysfakcjonuje Ibrahima Jadrana, przywódcy jednej z bojówek.

Gang Jadrana

Jadran po rewolucji 2011 roku został mianowany dowódcą rządowych sił chroniących narodowe instalacje naftowe – Straży Ochrony Ropy Naftowej. Wówczas Jadran zaczął krytykować niekompetencję rządu i jego korupcję. Podpierając się wystepujacymi protestami zażądał większej autonomii dla wschodnich prowincji, które posiadają bogate złoża ropy naftowej. Uważa on, że prowincje powinny kontrolować własne zasoby, a rząd centralny ma jedynie zarządzać wojskiem i sprawami zagranicznymi.

Władze centralne nie uległy temu żądaniu, a Ibrahim Jardan rozpoczął działalność rebeliancką. Obecnie jest poszukiwany za przechwytywanie zasobów ropy naftowej w Libii.

Atak na terminale i ogromne straty

Dwa ważne terminale eksportowe ropy naftowej w tzw. półksiężycu ropy naftowej w miastach As – Sidra i Ras Lanuf zostały przejęte przez gang Jadrana z rąk rządowych – Narodowej Spółki Naftowej (National Oli Company, NOC). NOC oszacował straty na dziesiątki miliardów dolarów oraz dodał, że proces odbudowy zajmie lata. NOC informuje także o katastrofalnych skutkach środowiskowych dla regionu wynikających z wycieku i spalania ropy.

W Libii ogłoszono stan wyjątkowy, wstrzymując eksport ropy i ewakuując pracowników z obu terminali i okolic. Szacuje się, że kraj straci produkcję około 400 000 baryłek dziennie jako utracony eksport, a jeśli stan ten się przedłuży , szacowany koszt strat wyniesie około 880 milionów dolarów miesięcznie.

Przewodniczący NOC, Mustafa Sanalla, powiedział, że przejęcie terminali przez grupę Jadrana to katastrofa narodowa, a banita [Jadran] powinien zostać zmuszony do opuszczenia terminali. Rzeczywiście, strata jest ogromna i bardzo szkodliwa dla postępu gospodarczego oraz stabilności państwa, ponieważ ropa jest głównym źródłem dochodów Libii.

Perspektywy

Sytuacja jest wyzwaniem nie tylko dla rządu Libii. Wszyscy wiedzą, że banda musi poradzić sobie z kwestiami zaopatrzeniowymi, gdyż ich linie logistyczne przebiegają przez pustynię. Jednocześnie grupa ta ma niewiele zdolności wojskowych i wiedzy specjalistycznej, zwłaszcza gdy chodzi o walki na terenach pustynnych.

Obszar półksiężyca naftowego jest trudny do obrony, gdyż jest podatny na ataki z morza. Charakter instalacji terminali, które są wysoce łatwopalne, sprawia, że ​​jest to niebezpieczne miejsce do użycia siły militarnej. Gang nie posiada morskiego sprzętu wojskowego.

Śmiałość ataku Jadrana na terminale świadczy o tym, że grupa prawdopodobnie posiada poparcie spoza Libii. Niemniej jednak, jest kwestią czasu, zanim Jadran i jego siły zostaną odepchnięte z obszaru „półksiężyca”. Jednak powtarzające się zjawiska ataków gangów na główną linię eksportową kraju pozostaną ogromnym zagrożeniem, dopóki rząd centralny nie będzie miał pełnej władzy nad całym terytorium Libii. Rząd Jedności Narodowej w Trypolisie nie może zrobić nic więcej, niż wydać oświadczenia potępienia ataku – co zrobił – ale to nie pomoże odzyskać terminali naftowych ani umożliwić NOC wznowienia eksportu ropy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Skip to content