Macedonia Północna nadal poza Unią Europejską

Macedonia Północna nadal poza Unią Europejską

Już trzeci raz w przeciągu ostatnich 16 miesięcy ministrowie państw członkowskich Unii Europejskiej nie osiągnęli zgody w sprawie rozpoczęcia rozmów, które miałyby doprowadzić do dołączenia Albanii i Macedonii Północnej do struktur organizacji, a głównym winowajcą jest tu Paryż, który uważa, że oba kraje muszą nadal “przejść wiele reform”, podobnie zresztą jak “cały system przyjmowania krajów do Wspólnoty”.

Komisarz ds. Europejskiej Polityki Sąsiedztwa i negocjacji akcesyjnych, Johannes Hahn, stwierdził, że “nie był to moment chwały Europy”, a każde opóźnienie w rozmowach może zdyskredytować pozycję Unii Europejskiej na Bałkanach. Komisja Europejska już dwukrotnie rekomendowała otwarcie rozmów z Albanią i Macedonią Północną, argumentując, że rozszerzenie Unii doprowadzi do stabilizacji sytuacji w regionie. Regionie, którym oprócz Rosji zaczęły się również interesować Turcja i Chiny. Te argumenty wydają się nie przekonywać dyplomatów francuskich i holenderskich. Przedstawiciele Amsterdamu początkowo wyrażali zgodę tylko na podjęcie rozmów z Macedonią Północną (by potem zgodzić się na włączenie do tego procesu również Albanii), Francuzi jednak zdania nie zmienili.

Zwolennicy rozszerzenia wskazują, że oba kraje wypełniły kryteria ustalone przez Unię. Minister spraw zagranicznych i europejskich Austrii, Alexander Schallenberg, przypominał, że Albania z Macedonią Północną “pomagały Unii podczas kryzysu uchodźczego, pokazując, że są członkami tej rodziny”. Jego holenderski odpowiednik, Stef Blok, zarzucił jednak Albanii, że wciąż robi zbyt mało w walce z korupcją.

Argumentów przeciwko Macedonii Północnej jednak brakuje. Ironią losu jest fakt, że przeciwni rozpoczęcia rozmów ze Skopje byli Francuzi, a nie Bułgarzy czy Grecy. Teoretycznie to o ich głosy obawiano się najbardziej. Przypomnijmy, że w 2018 r. premierzy Grecji, Aleksis Cipras, i (wówczas jeszcze) Macedonii, Zoran Zaew, zawarli tzw. porozumienie z Prespy. Bałkańska republika przyjęła oficjalną nazwę Republiki Macedonii Północnej i ograniczyła proces antykizacji (idea poprzedniego, konserwatywno-nacjonalistycznego rządu, dzięki której wszędzie były nawiązania do starożytnej Macedonii Aleksandra Wielkiego), Ateny w zamian przestały blokować europejskie i atlantyckie aspiracje Skopje. Nie zmieniło się to nawet po lipcowych wyborach w Grecji i zaprzysiężeniu nowego liberalno-konserwatywnego rządu Kiriakosa Mitsotakisa. Bułgarzy zaś od lat podnoszą argument, że Macedończycy to tak naprawdę zachodni Bułgarzy, a język macedoński jest tylko dialektem bułgarskiego. Przypominają, że pojawiający się w trzeciej zwrotce macedońskiego hymnu Goce Dełczew, Dame Gruew i Jane Sandanski, byli z pochodzenia Bułgarami. Obydwa kraje poparły jednak rozmowy akcesyjne z Macedonią Północną.

Co teraz czeka ten kraj? Premier Zaew postanowił rozpisać przyspieszone wybory na 12 kwietnia 2020 r. Data jest nieprzypadkowa – do tego czasu Macedonia Północna powinna być już członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Czy członkostwo w NATO pomoże Zaewowi utrzymać się przy władzy? Niewykluczone. Choć sondaż z połowy września wskazywał na 6 punktów procentowych przewagi opozycyjnych konserwatystów nad rządzącymi socjaldemokratami, trzeba pamiętać, iż poprzednie wybory Zaew także przegrał. W drodze do władzy wsparła go bardzo liczna mniejszość albańska (stanowi około 25% populacji kraju), która w zdecydowanej większości wspiera proeuropejski kurs państwa.

Zoran Zaew, tuż po francuskim wecie, podziękował “większości europejskich liderów, którzy walczyli o pozytywną decyzję” i stwierdził, że Macedończycy wiedzą, “że można na nich [europejskie kraje – przyp. red.] liczyć”. Odchodzący przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker, uznał decyzję Francji za “historyczny błąd”. W brukselskich kuluarach słychać obawy, czy “błąd francuski” nie przeobrazi się wkrótce w “błąd macedoński”. A w obliczu przedłużającego się w nieskończoność Brexitu oraz apetytem Chin i Rosji na Bałkany, miałoby to tragiczne skutki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Skip to content