Pasjonaci dwóch kół
Trudno nie zauważyć, że motocykl, w tym motocykl do 125 cm3, stał się bardzo popularnym środkiem lokomocji na polskich drogach. Jest wiele powodów, dla których co raz więcej osób przesiada się na „dwukołowe rumaki”. Z jednej strony łatwość poruszania się po zatłoczonych ulicach naszych miast, które w godzinach szczytu są zakorkowane przez sznury samochodów, z drugiej strony ograniczenie kosztów, bo przecież utrzymanie motocykla, w tym jego eksploatacja jest nieco tańsza od utrzymania samochodu. Jednak najważniejszym powodem, dla którego tak wiele osób w ostatnich latach postanowiło skorzystać z tego środka transportu jest pasja. To przysłowiowy „wiatr we włosach”, możliwość odreagowania stresów, podziwiania krajobrazów z innej perspektywy. Jednym słowem fascynacja, która nie dla wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego jest zrozumiała. Dla wielu motocyklistów, bez względu na to czy poruszają się turystycznym „cruiserem” czy jeżdżą na „szlifierce”, jest to najlepsza forma spędzania wolnego czasu. Do tego, dzięki założonemu na głowę kaskowi oraz dobrze dobranemu kombinezonowi, dochodzi anonimowość, której w świecie pełnym multimedialnej rzeczywistości, wielu z nas brakuje.
Moim zdaniem powinniśmy popierać tę formę komunikacji, która jest bardziej ekologiczna od klasycznego środka transportu, jakim jest samochód osobowy.
Niestety wśród wielu kierowców, szczególnie samochodów osobowych, ale nie tylko, powielany jest jeden ze stereotypów, że przecież motocykliści to tzw. dawcy nerek, siejący grozę na polskich drogach. Wielu kierowców samochodów, uważa, że wypadki z udziałem motocyklistów, to tak naprawdę wina kierujących jednośladami.
Jednak analiza wypadków z udziałem motocyklistów pokazuje, że rzeczywistość jest nieco odmienna.
Tylko do końca września br. na polskich drogach doszło do 2320 wypadków z udziałem motocyklistów[1], w których zginęło 210 osób podróżujących tym środkiem lokomocji, a 2140 odniosło obrażenia ciała, bardzo często na tyle poważne, że wykluczające je z pełnego funkcjonowania w społeczeństwie. Ponad połowę z tych zdarzeń spowodowali kierujący innymi pojazdami, w zdecydowanej większości samochodami osobowymi. Główną przyczyną tych zdarzeń było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Natomiast do głównych przyczyn wypadków spowodowanych przez samych motocyklistów, od lat należy nadmierna prędkość.
Należy się zastanowić czy można coś zmienić, aby zmniejszyć liczbę ofiar wśród motocyklistów? Czy możemy poprawić relację między kierowcami samochodów, a kierowcami motocykli? Z całą pewnością tak. Jest tylko jeden warunek, trzeba podjąć społeczną debatę nad wspomnianym problemem. Debatę, podczas której odda się głos środowisku motocyklistów, specjalistom z dziedziny bezpieczeństwa ruchu drogowego czy psychologom badających relacje zachodzące między uczestnikami ruchu drogowego.
Pierwszy krok w dobrym kierunku został już zrobiony przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która w dniu 22 września br. zorganizowała I Motocyklowy Kongres Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Podczas dyskusji jaka miała miejsce w trakcie wystąpień panelowych oraz w kuluarach Kongresu, można było usłyszeć o konieczności podniesienia poziomu wyszkolenia motocyklistów, poprzez podniesienie wyszkolenia kierujących motocyklami o pojemności do 125 cm3, na podstawie prawa jazdy kat. B, ale także tworzenie warunków do bezpiecznych jazd ekstremalnych na torach przeznaczonych dla motocyklistów. Ważne jest stworzenia udogodnień dla bezpiecznego poruszania się motocyklistów po drogach podczas utrudnień w ruchu (wykorzystanie tzw. korytarza życia), udostępnianie dla nich bus pasów. Stosowanie rozwiązań infrastrukturalnych, ograniczających ryzyko wpadnięcia w poślizg (farby antypoślizgowe). Równie istotna jest zmiana wizerunku motocyklisty, w tym poprawa relacji między kierowcami samochodów, a motocyklistami, poprzez prowadzenie kampanii celowych, a także większe angażowanie się organizacji zrzeszających motocyklistów w zmianę wizerunku, poprzez ich bezpieczne zachowania na drodze.
Przedmiotowy Kongres, rozpoczął dyskusję w zakresie poprawy bezpieczeństwa motocyklistów, która powinna być kontynuowana. Jest wyraźna potrzeba podejmowania działań angażujących, zarówno środowisko motocyklistów, jak również podmioty mające wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, celem wypracowania skutecznych rozwiązań, poprawiających bezpieczeństwo tej grupy uczestników ruchu drogowego.
[1]w tym do 125cm3
Dodaj komentarz