Terroryzm państwowy a „RENEGADE”
Andrzej Adamowicz2021-06-06T11:36:04+02:00Pomimo upływu lat wszyscy wciąż mamy w pamięci tragiczne wydarzenia, jakie miały miejsce w dniu 11 września 2001 r. w USA. Zniszczenie budynków World Trade Center oraz uszkodzenie Pentagonu w wyniku uderzeń cywilnych samolotów komunikacyjnych stało się nowym typem zagrożeń o charakterze terrorystycznym. W celu przeciwdziałania w przyszłości podobnym tragediom, społeczność międzynarodowa przyjęła regulacje prawne pozwalające na zestrzelenie samolotu określonego kryptonimem „Renegade” jako środka potencjalnie umożliwiającego wykonanie ataku terrorystycznego z powietrza.
Czy wydarzenia mające miejsce w przestrzeni powietrznej Białorusi w dniu 23 maja 2021 r. z zarejestrowanym w Polsce Boeingiem 737-8AS linii Raynair Sun (nr rejestracyjny SP-RSM) można potraktować jako przypadek zastosowania procedury „Renegade”? Uważam, że z całą pewnością tak. Świadczy o tym wysłanie w kierunku pasażerskiego statku powietrznego, a następnie jego przechwycenie przez samolot myśliwski MiG-29 w bezpośredniej bliskości granicy z Litwą. W przeciągu kolejnych kilku minut samolot Ryanair miał opuścić przestrzeń powietrzną Białorusi, a tym samym nie sprawiał istotnego zagrożenia dla tego państwa. Oznacza to, że władzom białoruskim przyświecały inne cele niż zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom tego państwa. W rzeczywistości był to ostatni moment, aby pojmać wroga publicznego nr 1 reżimu Łukaszenki – białoruskiego aktywisty Ramana Pratasiewicza, współtwórcy i byłego redaktora naczelnego kanału NEXTA, który transmituje w mediach społecznościowych dowody na łamanie prawa przez władze białoruskie oraz miał duży udział w organizacji ubiegłorocznych antyrządowych protestów społecznych.
Jednocześnie w mediach światowych, takich jak np. CNN, pojawiły się sprzeczne doniesienia dochodzące z Białorusi – z jednej strony o zgłoszeniu przez białoruską kontrolę ruchu powietrznego podejrzenia o umieszczeniu na pokładzie samolotu bomby, a z drugiej strony o otrzymaniu od pilota samolotu sygnału, że na pokładzie zaistniały problemy z jednym z pasażerów. Informacja o awanturze na pokładzie zdecydowanie nie jest podstawą do przechwytywania samolotu przez lotnictwo wojskowe. Jednocześnie zdziwienie może budzić fakt skierowania samolotu przez białoruską kontrolę lotów do stosunkowo odległego i znajdującego się w pobliżu największej aglomeracji miejskiej kraju samolotu z „podejrzanym niebezpiecznym ładunkiem”. Tym bardziej, że w tym momencie lotu było bliżej do Wilna niż do Mińska. Czyżby w pobliżu nie było innych dogodnych lotnisk wojskowych do lądowania samolotu komunikacyjnego? Jednocześnie bardziej racjonalną decyzją, w przypadku prawdziwości tłumaczeń strony białoruskiej, byłoby powiadomienie strony litewskiej o potencjalnym zagrożeniu w obliczu praktycznego opuszczania białoruskiej przestrzeni powietrznej przez samolot Ryanair.
Wszystkie powyższe fakty świadczą o naprędce szykowanych przez stronę białoruską wyjaśnieniach dla bezprawnego zawrócenia samolotu komunikacyjnego z planowanej trasy i skierowania go na lotnisko w Mińsku w celu aresztowania jednego z jego pasażerów. Zdziwienie może budzić również fakt opuszczenia pokładu samolotu przez kilku obywateli narodowości rosyjskiej i białoruskiej. Skąd ta nagła zmiana planów podróży? Czyżby byli to przedstawiciele rosyjskich i białoruskich sił bezpieczeństwa śledzących Ramana Pratasiewicza? Można zatem wysnuć wniosek, że bez względu na wyjaśnienia przedstawiane w przyszłości przez białoruska komisję śledczą powołaną naprędce do zbadania całego zdarzenia, zaistniały incydent jest przejawem nowego niebezpiecznego rodzaju aktu terroru państwowego zastosowanego przez władze białoruskie w stosunku do obcego statku powietrznego. Jednym z elementów systemu „Renegade” jest prawo do zestrzelenia samolotu komunikacyjnego w przypadku nie zastosowania się załogi podejrzanego samolotu do poleceń wydawanych przez naziemną kontrolę lotów lub sygnałów przekazywanych przez samolot przechwytujący
Akcja uprowadzenia samolotu przez władze Białorusi stanowi jednocześnie niebezpieczny precedens, który może być w przyszłości powielany przez reżimy dyktatorskie innych krajów, tzw. „Rough states”, czyli państw bandyckich stosujących terroryzm państwowy.
Dodaj komentarz