Utworzenie Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej – próba oceny. 

Utworzenie Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej – próba oceny. 

14 grudnia 2022 roku wejdą w życie dość poważne zmiany w ustawie o Służbie Więziennej, związane między innymi z faktycznym przyznaniem wybranej jednostce organizacyjnej tej formacji uprawnień do wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym stosowania kontroli operacyjnej. Wydarzenia ostatnich miesięcy, w szczególności związane z agresją Rosji na Ukrainę oraz postępującym kryzysem ekonomicznym i energetycznym w Polsce, nie pozwoliły na szersze podjęcie tematyki omawianych zmian na etapie ich projektowania, bądź uchwalania.

            Służba Więzienna jest formacją mającą kluczowe znaczenie dla właściwego 
sposobu wykonania zasądzonych kar pozbawienia wolności oraz częściowo także dla zapewnienia prawidłowego toku prowadzenia postępowania karnego. Jej powstanie wynikało 
z konieczności odmiennego od policyjnego podejścia do osób prawomocnie skazanych, 
wobec których w interesie państwa – i to niezależnie od wagi popełnionych czynów – wskazane jest prowadzenie czynności resocjalizacyjnych, przede wszystkim w celu ograniczenia liczby przypadków powrotu przez te osoby do działalności przestępczej. Do podstawowych zadań Służby Więziennej należy prowadzenie oddziaływań penitencjarnych i resocjalizacyjnych wobec osób skazanych na pozbawienie wolności, zagwarantowanie im humanitarnych 
warunków bytowych, opieki zdrowotnej i religijnej, jak również zapewnienie w zakładach karnych i aresztach śledczych porządku i bezpieczeństwa. Funkcjonariuszom tej formacji przysługują określone uprawnienia (m. in. do legitymowania osób, dokonywania kontroli osobistej, zatrzymania osoby, użycia lub wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego i broni palnej), nakierowane przede wszystkim na prowadzenie czynności w obrębie jednostek organizacyjnych Służby Więziennej lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

            27 czerwca 2022 roku do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej oraz niektórych innych ustaw. Głównym założeniem nowelizacji było utworzenie w ramach tej formacji Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej (IWSW), którego zadania miały polegać na rozpoznawaniu, zapobieganiu i wykrywaniu przestępstw popełnionych przez osoby osadzone w zakładach karnych oraz aresztach śledczych, funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej – popełnione w związku z wykonywaniem czynności służbowych, inne osoby przebywające na terenie zakładów karnych (aresztów śledczych), jak też przebywające poza terenem tych zakładów (aresztów), jeżeli przestępstwo pozostawać będzie w ścisłym związku z czynem dopuszczającym się przez osobę osadzoną, bądź funkcjonariusza i pracownika SW. W celu wypełnienia tych obowiązków, funkcjonariusze IWSW mieli zostać uprawnieni do wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym korzystania z pomocy osób nie będących funkcjonariuszami (osobowych źródeł informacji), stosowania kontroli operacyjnej, dokumentów legalizacyjnych, jak i zakupu kontrolowanego.

            Z uzasadnienia powyższej nowelizacji można się było dowiedzieć, że Służba Więzienna dysponuje ograniczonymi środkami do przeciwdziałania przestępczości, której dopuszczają się osadzeni oraz funkcjonariusze i pracownicy SW, a inne służby „często nie mogą efektywnie wykonywać tych zadań, ze względu na brak zrozumienia specyfiki więziennictwa oraz hermetyczność i odizolowanie środowiska osadzonych i funkcjonariuszy SW”. Podnoszono również argumenty o braku wyodrębnienia odpowiedniej komórki organizacyjnej w ramach Służby Więziennej, która była by naturalnym „partnerem” dla innych służb (dotychczasowe Biuro Spraw Wewnętrznych spełnia w Służbie Więziennej rolę kontrolną i prewencyjną), jak też powoływano się na funkcjonowanie wyspecjalizowanych jednostek w Policji (Biuro Spraw Wewnętrznych Policji) oraz w Straży Granicznej (Biuro Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej). Dodawano, że „jako systemową lukę należy upatrywać, iż druga największa po Policji formacja umundurowana i uzbrojona (poza wojskiem) nie posiada dotychczas tak oczywistych instrumentów służących samokontroli”, jak również zaproponowano „przyznanie wąskiej grupie funkcjonariuszy Służby Więziennej, wykonujących wyłącznie zadania w ramach IWSW, uprawnień do prowadzenia czynności administracyjno-porządkowych oraz operacyjno-rozpoznawczych, na wzór innych służb porządku publicznego”.

            Powyższa nowelizacja, po odrzuceniu zgłoszonych na komisji poprawek, już 22 lipca 2022 roku została uchwalona przez Sejm. 5 sierpnia posłowie negatywnie odnieśli się do wniosku Senatu o odrzucenie ustawy w całości, a 22 sierpnia Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej złożył pod ustawą swój podpis. Tym samym, w ciągu niespełna dwóch miesięcy od wpłynięcia projektu, dokonała się istotna dla Służby Więziennej zmiana prawna. Należy nadmienić, że w procesie konsultacji tej ustawy uzyskano jedynie dwie opinie: Krajowej Reprezentacji Doktorantów (z 12 lipca 2022 roku), oraz Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych (z 8 lipca 2022 roku), natomiast trzecią – Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich otrzymano już po uchwaleniu ustawy (2 sierpnia 2022 roku). Nowelizację opublikowano w Dzienniku Ustaw z 2022 roku pod poz. 1933.

            Analizując wspomniany akt normatywny, trzeba zaznaczyć, że problematyka dopuszczania się przestępstw przez osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych ma istotne znaczenie dla poziomu bezpieczeństwa publicznego i skuteczności procesu resocjalizacji. Wiadome są także zagrożenia z jakimi spotykają się funkcjonariusze oraz pracownicy Służby Więziennej, jak też niebezpieczeństwa wynikające choćby z podjęcia współpracy z przestępcami przez sprzedajnego funkcjonariusza. Tym samym, można założyć, że idea podjęcia zmian i chęci zwiększenia skuteczności działań organów ścigania wobec tych patologii była słuszna. Natomiast wybrany sposób postępowania ustawodawcy w mojej ocenie może być odbierany jako dyskusyjny.

            Służba Więzienna od momentu wejścia w życie omawianej nowelizacji nie będzie wypełniać już tylko roli formacji zapewniającej bezpieczeństwo i porządek publiczny w wyznaczonych obiektach, jak również podmiotu faktycznie pomagającego skazanym w odnalezieniu się na wolności, lecz przyjmie również rolę instytucji wypełniającej w opinii osadzonych rolę quasi-policyjną. Nie będzie tu miał znaczenia podział na „funkcjonariuszy SW” oraz „funkcjonariuszy IWSW”, gdyż dla statystycznego skazanego nie będzie on widoczny, natomiast w świadomości osadzonych pojawi się obszar działalności Służby Więziennej, generalnie nakierowanej przeciwko nim. Tym samym może ulec zmniejszeniu skuteczność działań wychowawczych prowadzonych przez funkcjonariuszy, jak też ogólny poziom nawiązywania kontaktów społecznych przez skazanych. Fakt realizowania przez inne służby i formacje czynności operacyjno-rozpoznawczych na terenie jednostek penitencjarnych jest znany (pojawiał się zarówno w dokumentach, jak i publikacjach), lecz po utworzeniu IWSW poczucie prowadzenia działań o charakterze inwigilacyjnym w zakładach karnych z pewnością wzrośnie. Warto przy tym pamiętać, że tego typu czynności wymagają zwiększonej koordynacji (aby zapobiec ewentualnym przypadkom równoległego podejmowania przedsięwzięć wobec tego samego tematu), jak też ostrożności w kontaktach i przy „konsumowaniu” wyników działań – w warunkach więziennych nawet oparte na nieprawdziwych przesłankach podejrzenie o bycie „informatorem” może skutkować zagrożeniem życia i zdrowia osadzonego. 

            Zagadnieniem, które w moim odczuciu jest zastanawiające, to przyznanie dla IWSW zadań, które mogą być odbierane jako wykraczające poza ustawowy zakres działania całej formacji. Inspektorat ten, będąc organizacyjnie częścią Służby Więziennej, ma zajmować się „rozpoznawaniem i wykrywaniem przestępstw, zapobieganiem im, oraz uzyskiwaniem i utrwalaniem ich dowodów”, chociaż nie wynika to z zadań określonych dla tej Służby. Przyjmując, że wykorzystano w tym celu zapisy o „zapewnieniu w zakładach karnych i aresztach śledczych porządku i bezpieczeństwa” (art. 2 ust. 2 pkt 6 ustawy o Służbie Więziennej), to traktowanie tego jako kompetencji do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych wydaje się nadinterpretacją i powinno być wprost w zadaniach formacji wyrażone. W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że „szef IWSW oraz cała jednostka będzie z mocy ustawy prowadziła czynności, które do chwili obecnej nie były realizowane w SW”, więc wobec nie dokonania zmiany brzmienia art. 2 wspomnianej ustawy, można wysnuć wniosek, że w ogóle nie odnosi się on do zadań IWSW. Jest to sytuacja odmienna od rozwiązań przyjętych parę lat temu dla Służby Ochrony Państwa (na co, w mojej ocenie błędnie, powoływali się zresztą twórcy uzasadnienia projektu), gdyż w tym przypadku możliwości rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw wprowadzono dla całej formacji, a kwestią organizacyjnych rozwiązań wewnętrznych jest sprawa korzystania przez określone komórki z przyznanych ustawowo uprawnień. Jest to także sytuacja całkowicie odmienna od (też przywołanych w uzasadnieniu) zakresu funkcjonowania biur spraw wewnętrznych w Policji i Straży Granicznej, gdyż również tam kompetencje do zwalczania przestępczości wynikają z ogólnego zakresu działania tych formacji. Moim zdaniem, twórcy nowelizacji próbowali połączyć różne organizacyjne rozwiązania, w tym związane ze specyfiką funkcjonowania Biura Nadzoru Wewnętrznego przy MSWiA (IWSW ma być jednostką organizacyjną nadzorowaną przez Ministra Sprawiedliwości, a więc faktycznie wyłączoną z władztwa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej), jednak wobec ograniczonych w ustawie zadań tej Służby oraz nieuregulowania tej materii w odrębnej ustawie (tak jak to zrobiono w przypadku BNW), wymaga to korekty. Uprawnienie do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych, w tym jej najbardziej aktywnych metod, jest sprawą na tyle poważną, że nie powinno wiązać się z jakimikolwiek wątpliwościami natury formalnej. Należy pamiętać, że IWSW ma wykonywać swoje zadania na obszarze całego kraju, również wobec osób nie będących osadzonymi oraz funkcjonariuszami i pracownikami SW, co znacząco podnosi rangę tego problemu.

             Trzeba przyznać, że moje wątpliwości budzi także katalog przestępstw, w ramach którego funkcjonariusze IWSW będą mogli wnioskować o zastosowanie kontroli operacyjnej, będący w niektórych aspektach szerszym od uprawnień przyznanych Policji. Kontrola operacyjna, jako jedno z narzędzi głęboko ingerujące w wolności i prawa człowieka i obywatela, powinno podlegać szczególnym ograniczeniom ze strony ustawodawcy, a zakres stosowania tej metody mógłby być dostosowany do realnych trudności ujawniania konkretnych czynów zabronionych i ich ciężaru gatunkowego. W omawianej nowelizacji, z jednej strony przyznano IWSW uprawnienie do wnioskowania o zastosowanie kontroli operacyjnej w zakresie przestępstw, co do których wydaje się, że – pozbawiona jednoczesnych uprawnień dochodzeniowo-śledczych – jednostka organizacyjna nie będzie samodzielnie prowadziła czynności (np. zabójstwo), a z drugiej – zawarto w tym katalogu występki, wątpliwe jeżeli chodzi o hipotetyczną rangę przewidywanych metod wykrycia (np. średnie uszkodzenie ciała – art. 157 par. 1 kk; stalking – art. 190a kk, jest to poza tym przestępstwo w par. 1 i 2 ścigane na wniosek pokrzywdzonego; niszczenie mienia – art. 288 par. 1 kk, również ścigane na wniosek pokrzywdzonego). Do zastanowienia pozostaje wypełnienie przez przewidywane działania IWSW przesłanki „bezskuteczności albo nieprzydatności innych środków”, skoro być może zwykłe czynności procesowe pozwoliły by na wystarczające zweryfikowanie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa.

            Stosowanie kontroli operacyjnych przez IWSW będzie także jedynym przypadkiem, gdzie organ o nią wnioskujący będzie podlegał pod Ministra Sprawiedliwości a pisemną zgodę na dalsze procedowanie tego wniosku będzie wydawała ta sama osoba – pełniąca przecież jednocześnie funkcję Prokuratora Generalnego. Sytuację dodatkowo komplikuje przyznanie temu Ministrowi uprawnienia do wydawania poleceń szefowi IWSW objęcia rozpoznaniem określonych obszarów działań funkcjonariuszy Służby Więziennej. W przypadkach niecierpiących zwłoki, wdrożenie kontroli operacyjnej (do czasu uzyskania zgody sądu) w całości będzie się odbywało w ramach resortu sprawiedliwości. Podobna korelacja (całkowicie przy tym pozbawiona oceny sądu) występuje wobec możliwości prowadzenia czynności tzw. zakupu kontrolowanego lub kontrolowanego wręczenia/przyjęcia korzyści majątkowej.

            Nowelizacja przyznaje dodatkowo szereg uprawnień dla IWSW, w tym prawo do korzystania z informacji stanowiących m. in. tajemnicę skarbową, bankową, ubezpieczeniową, giełdową, dotyczącą objęcia ubezpieczeniem społecznym osób fizycznych, danych osobowych, jak również dostęp do niestanowiących treści przekazu danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych. Funkcjonariusze IWSW będę także mogli korzystać z pomocy osób nie będących funkcjonariuszami Służby Więziennej, choć możliwość wynagradzania z funduszu operacyjnego za udzielenie pomocy w czynnościach operacyjno-rozpoznawczych ma już tylko nie dotyczyć funkcjonariuszy IWSW (czyli dla innych może być przewidziane?). Sądzę, że powinno się to skorygować. Należy pamiętać, że środowisko osób osadzonych będzie z pewnością bardzo wrażliwe na sposób wynagrodzenia ewentualnej pomocy, a oczekiwania mogą także dotyczyć zmniejszenia kary lub ulżenia warunków jej odbywania. Można się także spodziewać poważnej liczby pomówień oraz prób załatwienia osobistych porachunków (również w relacjach z funkcjonariuszami Służby Więziennej), na co trzeba być mentalnie przygotowanym. Pewne doświadczenia – także stosowne instrukcje w tym zakresie – pochodzą z czasów Polski „Ludowej”.

            Reasumując, w ciągu ostatnich miesięcy powołano w Polsce jednostkę organizacyjną w ramach dotychczas istniejącej formacji, której przyznano stosunkowo szerokie uprawnienia do prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych, Z uwagi na podległość szefa IWSW bezpośrednio pod Ministra Sprawiedliwości (jak też naczelników wydziałów terenowych IWSW pod szefa IWSW) stworzono w ten sposób merytorycznie odrębny podmiot organizacyjny o zapowiadanej liczebności 220 etatów, kształtem częściowo zbliżony do istniejących komórek wewnętrznych w innych podmiotach (choć z kompetencjami szerszymi niż sama formacja, w której istnieje), natomiast częściowo do Biura Nadzoru Wewnętrznego działającego w ramach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czas pokaże na ile przyjęte rozwiązanie okaże się krokiem w dobrym kierunku i na ile było konieczne. Z pewnością w części spraw niezbędne będzie podjęcie współdziałania z innymi formacjami i służbami bezpieczeństwa wewnętrznego (np. Policją, CBA), zarówno w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych – z uwagi na brak dostatecznych sił i środków, 
jak i dochodzeniowo-śledczych – z powodów proceduralnych. W wielu sprawach, w tym o charakterze korupcyjnym, występuje potrzeba równoległego prowadzenia działań w obu tych obszarach i w tych przypadkach IWSW będzie spełniał rolę pomocniczą oraz pośrednią pomiędzy innymi organami ścigania a Służbą Więzienną.

Korzystałem z:

– projekt ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej oraz niektórych innych ustaw, druk nr 2384, tekst dostępny na stronie internetowej Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej;

– opinia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 4 sierpnia 2022 r., druk nr 2509, tekst dostępny na stronie internetowej Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej;

–  ustawa z dnia 22 lipca 2022 r. o zmianie ustawy o Służbie Więziennej oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. poz. 1933;

– Busse K., Z agenturą nie czekamy na centralę – instrukcja pracy operacyjnej Wydziału Śledczego KW MO w Radomiu, „Pamięć i Sprawiedliwość” 2012, nr 1 (19);

– Cempura A., Czynności operacyjno-rozpoznawcze prowadzone w aresztach śledczych i zakładach karnych, „Prokuratura i Prawo” 2011, nr 10;

– Mikołajczyk D., „Wykluczenie czarnych owiec jest w interesie porządnych funkcjonariuszy”. Michał Woś o powołaniu Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej, artykuł z portalu InfoSecurity24 z 7.09.2022 r.

– Poklek R., Służba Więzienna w systemie bezpieczeństwa państwa, „Securitologia” 2013, nr 1 (17).        

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Skip to content